Sadziłam las jako mała dziewczynka, sadziłam las jako nauczyciel z moimi uczniami - mówiła w Sejmie posłanka Maria Kurowska z Jasła
09 listopada 2024 |
Dział: Wiadomości |
Region: Miasto Jasło
Posłanka Suwerennej Polski Maria Kurowska z Jasła jest przewodniczącą podkomisji stałej do spraw monitorowania ustawodawstwa w zakresie zarządzania zasobami przyrodniczymi.
Posłanka Maria Kurowska z Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry
Podkomisja stała do spraw monitorowania ustawodawstwa w zakresie zarządzania zasobami przyrodniczymi, obradująca pod przewodnictwem poseł Marii Kurowskiej , przewodniczącej podkomisji, rozpatrzyła informację ministra klimatu i środowiska oraz ministra infrastruktury na temat wyznaczenia obszarów istotnych dla retencjonowania wody w lesie.
W posiedzeniu wziął udzial Przemysław Koperski - podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury wraz z Aleksandrem Jakubowskim - dyrektorem Departamentu Leśnictwa i Łowiectwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Michałem Dudek - główny specjalista kontroli państwowej w Departamencie Środowiska Najwyższej Izby Kontroli, Anną Czyżewską - dyrektor Departamentu Adaptacji do Zmian Klimatu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Karoliną Paulewicz-Bazała - dyrektor Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych Lasów Państwowych, Krzysztofem Rostek - naczelnikiem Wydziału Hodowli Lasu Lasów Państwowych.
Podkomisja obradująca pod przewodnictwem poseł Marii Kurowskiej rozpatrzyła informację ministra klimatu i środowiska oraz ministra infrastruktury na temat wyznaczenia obszarów istotnych dla retencjonowania wody w lesie.
Podczas posiedzenie na zakończenie głos zabrała Maria Kurowska, która mówiła o przebudowie jasielskiego rynku - źródło - sejm.gov.pl
Szanowni państwo, bardzo dziękuję, że mogliśmy się spotkać i porozmawiać o tych bardzo ważnych sprawach. Bardzo dziękuję za ten głos, że brakuje gruntów do zalesiania. Drodzy państwo, wszyscy chcemy, aby był las, ale z drugiej strony rozumiemy też to, że nie możemy tylko zostawać na tym, że mamy wszędzie stare lasy. Musi być też ten nowy las, bo chcemy coś zostawić i tutaj jest właśnie ta długofalowa gospodarka, bo na tym określeniu zakończył pan dyrektor. Właśnie musimy perspektywicznie myśleć.
Musimy myśleć nie tylko o naszych dzieciach, ale również o wnukach i prawnukach, że gdy oni kiedyś wejdą do lasu, to nie spotkają tylko stare, połamane drzewa, które będą w tym lesie leżeć, ale wejdą do pięknego, zielonego lasutego, który dzisiaj im posadzimy, a wyrośnie wtedy, gdy oni będą wchodzić w to życie.
Sadziłam las jako mała dziewczynka, sadziłam las jako nauczyciel z moimi uczniami i wiem, jakie się ma uczucia, gdy się przejeżdża obok lasu, który się kiedyś posadziło. To jest coś wspaniałego, że się widzi, jak ten las rośnie, ale musimy dać szansę. Musimy dać szansę nowym, młodym, pięknym drzewom, a nie tylko się upajać tym, że w przestrzeni leśnej mamy stare drzewa.
Rozumiem i widzę też urodę piękną i potrzebę ist nienia starych drzew, ale zdrowych starych drzew, w parkach, przestrzeni miejskiej. Kocham te stare drzewa, kiedy one rzeczywiście dają ten cień i mają takie przepiękne korony rozłożyste.
Ale z drugiej strony wiem, mam takie doświadczenie też jako burmistrz miasta Jasła. Nasz rynek był rynek zasadzony i te wszystkie drzewa były stare. W pewnym momencie postanowiłam, że część tych drzew zostanie wyciętych, nasadzimy tam młode, nowe drzewa, platany, bo właśnie zmiana tego drzewostanu polega na tym, żeby dostosowywać gatunki drzew do miejskich warunków, aby one mogły pięknie rosnąć, a takimi są platany.
Natomiast pozostałe drzewa zostawiłam. Teraz, gdy przechodzimy przez rynek, widzimy przecudne drzewa. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, aby państwu pokazać teraz zwłaszcza, kiedy tak pięknie żółkną te młode, zdrowe tak pięknie uga- łęzione drzewa.
Z drugiej strony placu mamy już te obsychające stare drzewa. Gdy te młode lekko wyrosną, tamte znowu wytniemy i to jest taka właśnie zastępowalność, tak jak w ludzkich pokoleniach, tak i w drzewostanach. Nie upierajmy się przy tym, że nie będziemy wycinać tylko będziemy wszystko trzymać i się upajać tym, bo to nas nie doprowadzi właśnie do korzyści tych długoplanowych.
Szanowni państwo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy przybyli, wypowiedzieli się. Uważam, że ma głęboki sena to, że możemy w takim spokoju i ze zrozumieniem porozmawiać. Przyszło mi nawet do głowy, że gdyby tu byli przedstawiciele różnych organizacji ekologicznych i słyszeli ten głos fachowców, leśników, tę miłość do lasów i ten rozsądek w prowadzeniu tej gospodarki leśnej, to myślę, że oni by się też przekonali, bo czasem na ślepo przywiązują się gdzieś do tych drzew i wydaje im się, że to jest koniec świata, bo jakieś drzewo będzie wycięte, a to wcale nie tak. Myślę, że te wzajemne przenikanie się nasze powinno doprowadzić do tego, abyśmy podejmowali właściwe rozwiązania takie mocno pośrodku, ale ze zdrowym rozsądkiem, w oparciu o wiedzę naukową i te dalekosiężne plany, które byśmy chcieli mieć. Serdecznie państwu jeszcze raz dziękuję - mówiła w Sejmie posłanka Maria Kurowska.
Jasło - kwiecień 2016 roku
Przypominamy, iż w 2016 roku z płyty jasielskiego Rynku znikały kolejne drzewa. Powolna, lecz nieunikniona śmierć drzew na jasielskiej płycie Rynku została przesądzona w 2001 roku. Wtedy to przy okazji remontu płyty rynku obudowano drzewa kostką brukową oraz metalowymi obręczami. Od tamtej pory drzewa dusiły się i stopniowo obumierały.
Jasło - kwiecień 2016 roku
Jasło - kwiecień 2016 roku
Jasło - kwiecień 2016 roku
Jasło - kwiecień 2016 roku
Jasło - 2019 roku - płyta rynku . Od lewej: Antoni Pikul ,Elżbieta Łukacijewska oraz Marek Rząsa
Red.