

Burmistrz Kołaczyc Stanisław Żygłowicz przyznał dodatek specjalny swojemu zastępcy Adamowi Kmiecikowi, bez określenia, na czym miało polegać zwiększenie obowiązków służbowych.
Regionalna Izba Obrachunkowa w Rzeszowie uznała to za nieprawidłowość i zawnioskowała o przestrzeganie przepisów.
Adam Kmiecik zwrócił więc do kasy miasta kwotę 37 962,40 złotych wraz z odsetkami, pomimo tego, iż mógł powiedzieć jak kiedyś była premier Beata Szydło, że jemu się to po prostu należało.
Adam Kmiecik - zastąpca Burmistrza Kołaczyc
Regionalna Izba Obrachunkowa podkreśliła, że należy przestrzegać art. 36 ust. 5 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych. Zgodnie z tym przepisem, dodatek specjalny może zostać przyznany pracownikowi samorządowemu z tytułu okresowego zwiększenia obowiązków służbowych lub powierzenia dodatkowych zadań.
Dodatek specjalny pełni funkcję uzupełniającą w stosunku do wynagrodzenia zasadniczego w przypadku, gdy nie może ono w pełni odzwierciedlać zaangażowania, czy też szczególnej okresowej odpowiedzialności danego pracownika. Wykaz zwiększonych obowiązków lub dodatkowych zadań, powinien być tak wyszczególniony w piśmie przyznającym dodatek specjalny, aby jasno z niego wynikało, że obowiązki te wykraczają poza określone w zakresie czynności, przypisane do zajmowanego stanowiska.
l
Red.
Liczba odsłon: 3614